Dokładnie rok temu doszło do finalizacji jednej z największych fuzji w historii polskiego sektora naftowego. PKN Orlen przejął Grupę Lotos, tworząc multienergetycznego giganta o znaczeniu europejskim. Dziś, 12 miesięcy po tym przełomowym wydarzeniu, analizujemy, jak fuzja wpłynęła na polski rynek paliw, konkurencję oraz ceny dla konsumentów.
Geneza fuzji – dlaczego Orlen przejął Lotos?
Proces fuzji PKN Orlen z Grupą Lotos został oficjalnie ogłoszony w 2018 roku, gdy podpisano list intencyjny w tej sprawie. Jako główne powody połączenia wymieniano:
- Budowę silnego, multienergetycznego koncernu o znaczeniu międzynarodowym
- Zwiększenie potencjału inwestycyjnego, szczególnie w obszarze transformacji energetycznej
- Wzmocnienie pozycji negocjacyjnej w zakupach ropy naftowej
- Osiągnięcie synergii operacyjnych i kosztowych
- Połączenie kompetencji obu firm w obszarze badań i rozwoju
Komisja Europejska wydała zgodę na fuzję w lipcu 2020 roku, jednak pod warunkiem realizacji szeregu środków zaradczych, które miały zapobiec ograniczeniu konkurencji na rynku. Wśród nich znalazły się:
- Sprzedaż 30% udziałów w Rafinerii Gdańskiej (obecnie Rafineria Gdańska Sp. z o.o.) na rzecz Saudi Aramco
- Zbycie 80% stacji paliw sieci Lotos na rzecz MOL Group
- Sprzedaż biznesu związanego z produkcją biopaliw na rzecz Rossi Biofuel
- Zbycie biznesu asfaltowego oraz części aktywów logistycznych
Ostatecznie, po spełnieniu wszystkich warunków, fuzja została sfinalizowana 1 sierpnia 2022 roku.
Wpływ fuzji na polski rynek paliw
Struktura rynku po połączeniu
Przed fuzją struktura rynku detalicznego paliw w Polsce wyglądała następująco:
- PKN Orlen: ok. 1800 stacji paliw (30% rynku)
- Grupa Lotos: ok. 500 stacji paliw (8% rynku)
- BP: ok. 550 stacji paliw (9% rynku)
- Shell: ok. 430 stacji paliw (7% rynku)
- Circle K: ok. 370 stacji paliw (6% rynku)
- Pozostali (w tym stacje niezależne): ok. 40% rynku
Po fuzji i wydzieleniu części aktywów, struktura uległa istotnej zmianie:
- PKN Orlen (po przejęciu części sieci Lotos): ok. 1920 stacji paliw (32% rynku)
- MOL (po przejęciu części sieci Lotos): ok. 380 stacji paliw (6% rynku)
- BP: ok. 550 stacji paliw (9% rynku)
- Shell: ok. 430 stacji paliw (7% rynku)
- Circle K: ok. 370 stacji paliw (6% rynku)
- Pozostali (w tym stacje niezależne): ok. 40% rynku
Kluczowe dane:
Połączony koncern Orlen-Lotos:
- Przychody roczne: ponad 170 mld zł
- Kapitalizacja rynkowa: ok. 60 mld zł
- Liczba pracowników: ponad 27 000
- Łączna moc rafineryjna: ok. 35 mln ton rocznie
- Liczba stacji paliw w regionie: ponad 2800
Wpływ na ceny paliw
Jeden z najczęściej podnoszonych argumentów przeciwko fuzji dotyczył obaw o wzrost cen paliw dla konsumentów końcowych. Analiza danych z ostatniego roku pokazuje, że:
- Średnia cena benzyny Pb95 wzrosła o ok. 5,2% w porównaniu do roku poprzedzającego fuzję
- Średnia cena oleju napędowego wzrosła o ok. 4,8% w porównaniu do roku poprzedzającego fuzję
- Średnia cena autogazu wzrosła o ok. 3,9% w porównaniu do roku poprzedzającego fuzję
Należy jednak zaznaczyć, że na ceny paliw w tym okresie wpływ miały również inne czynniki, w tym:
- Globalne wahania cen ropy naftowej
- Sytuacja geopolityczna (konflikt w Ukrainie)
- Zmiany kursów walut
- Polityka podatkowa państwa
"Trudno jednoznacznie stwierdzić, jaki dokładnie wpływ na ceny paliw miała sama fuzja Orlenu z Lotosem. Na rynku działa wiele zmiennych, które kształtują ostateczne ceny na stacjach. Jednak sam fakt pojawienia się nowego gracza w postaci MOL-a z pewnością wpływa pozytywnie na konkurencję" - mówi dr Michał Kowalski, analityk rynku paliwowego.
Korzyści i wyzwania wynikające z fuzji
Korzyści
Po roku od finalizacji fuzji można wskazać następujące korzyści:
- Wzmocnienie pozycji negocjacyjnej: Większy podmiot może negocjować lepsze warunki dostaw ropy naftowej i innych surowców
- Synergie kosztowe: Według danych spółki, oszczędności wynikające z efektu synergii wyniosły w pierwszym roku ok. 800 mln zł
- Zwiększenie potencjału inwestycyjnego: Połączony koncern zadeklarował zwiększenie nakładów na badania i rozwój o 25% w porównaniu do sumy nakładów obu firm przed fuzją
- Wejście na nowe rynki: Wymiana stacji paliw z MOL Group pozwoliła na wzmocnienie obecności Orlenu na rynkach Europy Środkowej
- Przyspieszenie transformacji energetycznej: Połączony koncern ogłosił ambitny program inwestycji w odnawialne źródła energii (OZE) o łącznej wartości 30 mld zł do 2030 roku
Wyzwania i kontrowersje
Fuzja nie była pozbawiona kontrowersji i wyzwań:
- Zarzuty o wyprzedaż strategicznych aktywów: Sprzedaż 30% udziałów w Rafinerii Gdańskiej Saudi Aramco budziła obawy o utratę kontroli nad strategicznymi aktywami
- Kwestie pracownicze: Proces integracji wiązał się z optymalizacją zatrudnienia, co wywołało obawy pracowników obu firm
- Obawy o dominującą pozycję rynkową: Połączony koncern ma silną pozycję na polskim rynku, co budzi obawy o potencjalne ograniczenie konkurencji
- Wyzwania integracyjne: Łączenie kultur organizacyjnych, systemów IT i procesów biznesowych stanowi złożone wyzwanie
Co przyniesie przyszłość?
Analitycy rynku wskazują na kilka kluczowych trendów, które będą kształtować przyszłość połączonego koncernu Orlen-Lotos:
- Dalsza konsolidacja: Po przejęciu Lotosu, Orlen sfinalizował również przejęcie PGNiG, tworząc multienergetycznego giganta
- Przyspieszenie transformacji energetycznej: Inwestycje w OZE, wodór i elektromobilność będą kluczowymi kierunkami rozwoju
- Rozwój petrochemii: Spółka zapowiada zwiększenie nakładów na rozwój segmentu petrochemicznego
- Ekspansja międzynarodowa: Wzmocnienie obecności na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej
Rok po fuzji Orlenu z Lotosem można stwierdzić, że proces integracji przebiega zgodnie z założeniami. Pełna ocena wszystkich aspektów tego połączenia będzie jednak możliwa dopiero w dłuższej perspektywie czasowej, gdy w pełni ujawnią się efekty synergii oraz wpływ na rynek paliwowy i transformację energetyczną w Polsce.